Jak już pewnie zauważyliście, ostatnio nasza obecność tutaj trochę zanika, ale niestety jest to spowodowane szkołą. Jeszcze dwa tygodnie i ferie, a więc nauczyciele powoli wystawiają oceny. Co prawda w tym semestrze nie było tak źle, i z ocen jestem nawet zadowolona:) Pomijając szkołę to u mnie ostatnio dużo się dzieje. Mam uczucie jakby moje życie całe się odwracało, ale oczywiście w dobrym tym słowa znaczeniu. Trochę rozwagi również nie zaszkodzi, lecz wydaje mi się że wreszcie wszystko prowadzi ku dobremu:) Tak, jeśli ktoś się zastanawia co to.. To po prostu miłość;)
A śnieg utrzymuje się coraz dłużej.. Oby tak dalej!:D
Życzę wszystkim udanego weekendu!:)
Do Następnego!
Klaudia:)
Dla mnie też pierwszy semestr nie był tragiczny :)U mnie ferie się już kończą :(
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam ferie za 2 tygodnie. Chcęchcęchcę. :)
OdpowiedzUsuńJa już po feriach , teraz do najbliższego wolnego jeszcze sporo czasu .... niestety :(
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia .
Zapraszam do sb ~ inparasuit.blogspot.com jeśli masz trochę chęci i czasu :)
A ja dzisiaj zaczynam ferie.:D
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu !! :))
OdpowiedzUsuńudanego!
OdpowiedzUsuńMiłość, miłość... to takie mocne słowo... Hm, ale daje do myślenia, co? : ).
OdpowiedzUsuńHej, mi też około 2 tygodnie zostały do ferii ^______^. Tyle że ja już mam oceny wystawione od 15.
Pozdrawiam, Su Shan.
PS.: zapraszam do mnie, na http://www.sushan-blog.blogspot.com/ i http://glory-in-the-night.blogspot.com/.
Saneczki :3
OdpowiedzUsuńu mnie też masa śniegu ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie pierwszy semestr to była masakra -,- Mam ferie 11 lutego i modlę się aby to białe cudo zwane śniegiem nie stopiło się aby móc wtedy wyjść na sanki ^^ Świetny blog :D Zapraszam do mnie... obserwacja za obserwację ?
OdpowiedzUsuńsanki <3
OdpowiedzUsuńświetne ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
ooo ale bym Sobie poszła na sanki :D
OdpowiedzUsuńwszyscy powinni miec feri w tym samym czsie :D
Uwielbiam wypady na sanki <3
OdpowiedzUsuńkatttusia.blogspot.com
Ooo tez bym chciala zeby u mnie cos ruszylo w dobra strone ale jak narazie to sie nie zapowiada,no ale coz zycie to nie bajka;p
OdpowiedzUsuńno i skoro to milosc to zycze ci szczescia;)
Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńOby ta miłość przetrwała .
Udanego weekendu :D
sanki <3
OdpowiedzUsuńsaneczki<3
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
cute :)
OdpowiedzUsuńty za 2 tygodnie będziesz odpoczywać, a ja od poniedziałku do szkoły bo mi się ferie skończyły ;
OdpowiedzUsuńsaaaaaaaaaaaanki :D
OdpowiedzUsuńMi się właśnie ferie zaczęły. :)
OdpowiedzUsuńJa chcę, żeby śnieg już stopniał. :)
OdpowiedzUsuńSaneczki <3
OdpowiedzUsuńCzekam na wiosnę ;-)
Mi się ferie kończą to do dupyy :P
OdpowiedzUsuńwbij do mnie to, to bardzo motywuje ;)
Śnieg, śniegiem, ale jak zimno na dworze jest :/
OdpowiedzUsuńUwielbiałam kiedyś sanki. :D
OdpowiedzUsuńZapraszam. :)
Niedługo ferie, więc cieszmy sie ;p
OdpowiedzUsuńSanki *-* Kurczę, pojeździłabym :D
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Tak myślałam, że miłość :D
OdpowiedzUsuńale bym sobie poszła na sanki :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia w szkole, dziewczyny ;) ja mam dość śniegu, brrr, na szczęście wróciłam właśnie do Paryża i tu jest 8 stopni, yeah! :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do The Versatile Blogger Award
OdpowiedzUsuń